Kleje i rozpuszczalniki forum dla miłośników tych urzywek
Techniki odurzania sie tymi cudnymi substancjami
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Kleje i rozpuszczalniki forum dla miłośników tych urzywek Strona Główna
->
Nasza przygoda z budaprenem
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Regulamin
----------------
Regulamin forum
Budapren
----------------
Nasza przygoda z budaprenem
Jak zarzywać...
Nasze odloty
Rodzaje kleji
Rozpuszczalnik
----------------
Nasza przygoda z rozpuszczalnikiem
Jak urzywac
Nasze banie
Benzyna
----------------
Nasze poczatki...
Jak to sie robi...
Najlepsze loty
Inne tematy
----------------
HydePark
Propozycje
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
przebudzony
Wysłany: Czw 14:46, 28 Paź 2010
Temat postu: A to było tak...
Miałem lat 14 a były to Wakacje roku 1998 ....Marcin i Dawid zaproponowali bym poszedł z nimi wydeptana scieżka do chemika nie czailem z poczatku o co chodzi z ta sciezka z tym chemikiem w drodze zrozumialem ze to takie hasełko tak sama trasa do sklepu gdzie sa budziaki w tym okresie latach aurat otwieraly sie żabki jaka frajda to byla kupic budziaka w niedziele o 23!!! no i poszedlem z nim po Budziaka pamiętam jak kupilismy 3tubki dragona(zielony budapren-opakowanie) podrodze do Alberta po siateczki i potem udaliśmy sie nad miejscową kamionke.Zainstalowaliśmy sie w głąb kamionki żeby nikt nas nie widział i jednoczesnie nie slyszał Marcin i Dawid muwili że bede slyszał maszyny i czuł widzial prądy...a potem to w glównej mierze ode mnie zalezec bedzie.
odkręciłem tubke...wyjąłem worek...wlalem całą tubke odrazu...Powiedzieli że na poczatku bedzie nie smak ale że pozniej przyzwyczaje sie Usiedlismy usiadlem na kamieniu malo miejsca było w okol pełno pokrzyw przed nami niewielka przepasc a obok skarpa...Wziąłem przybliżyłem do ust ...wziąlem bucha...oj mocnego potem drugiego....trzeciego...czy czy czy cza cza cza szy szy szy tz tz tz tz slysze ja to slysze....nic kiram dalej kiedy biore wdech slysze ten dzwiek przy wydechu widze jak z mojego worka wytacza sie fioletowy strumien cienkiego jak nic prądu opada na ziemie i znika wzdluż...Marcin,Dawid widzieliscie to?! Krzycze a oni juz dawno w swojej fazie jakiejs sa...Marcin macha rekami a Dawid cos mruczy...nic bucham dalej...patrze na ziemie...nagle z ziemi kiełkuje mi roslinka...i rosnie coraz wyżej i wyżej i jeszcze wyżej jaka ona piekna jest ...nagle slysze że ta roslinka mówi cos do mnie usmiecham sie do niej i bawie sie z nia...5...4...3...2...1 BUM ! zsuwam sie ze skarpy....i smieje sie niemilosiernie...Mówie do Dawida i Marcina chce tu wrocic...musze tu wrocic
i tak zaczeła sie moja PRZYGODA z Butaprenem bywaly raz dluzsze raz krótsze okresy abstynecji od butaprenu teraz kiedy mam 26lat nie cpam tego od lat 6 chociaz nie 3lata temu dwa razy mi sie zdazylo...o ktorej to fazie opowiem w innym dziale....
Jakie mam zdanie na temat tego teraz ? hym..? Sa fazy i fazy uważam że dzieki Butaprenowi mozemy doznac cos wiecej niz chaluny czy schizy mozemy doswiadczyc stanów podswiadomych stanów uniesienia to tak jak z matrixem wez niebieska tabletke a wszystko bedzie takie jakie było wez czerwona a bedziesz mial prawo wyboru kim i jak chcesz zyc...
Reasumujac swoja wypowiedz nie naklaniam nikogo do cpanie tego ani nie zachecam.opowiadam swa opowiesc a na koniec pisze swoja opinie
JESZCZE MAŁA POPRAWKA W INNYM DZIALE ZAMIESZCZE KILKA EFEKTOW DOZNAN JAKIE ODCZULEM O TEJ NAJNOWSZEJ CZYLI SPRZED 3LAT NAPISZE TAK ZE BEDZIECIE WIEDZIEC ZE JEST ONA NAJNOWSZA
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin